Kiedy sąd nie pozwoli Ci na pozbycie się wszystkich długów? Dziś staje się to szczególnie istotne!

Prawo upadłościowe, jeśli chodzi o możliwość upadku osób fizycznych, staje się coraz bardziej liberalne i otwiera taką szansę przed coraz większą liczbą osób zmagających się z niemożliwymi do spłaty wierzytelnościami. Nie znaczy to jednak, że z rozwiązania tego warto korzystać w sposób całkowicie beztroski. Sposób, w jaki powstały nasze zobowiązania mimo wszystko nadal będzie miał bardzo duże znaczenie.

O tym, czy zostaniesz w pełni oddłużony, dowiesz się później

Do tej pory, jeśli uda nam się uzyskać postanowienie o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej, cała reszta powinna przebiec bez istotnych zaskoczeń. Za ceną pozbycia się majątku pozbędziemy się również całości powstałego i podlegającego umorzeniu tą drogą zadłużenia – jeśli tylko dopełnimy wszystkich swoich obowiązków. Pozostaje nam więc unikać jakichkolwiek nieprawidłowości, a następnie zrealizować plan spłaty.

Od początku 2020 roku rzecz będzie się przedstawiała zupełnie inaczej. Samo bankructwo osoby fizycznej, jeśli tylko spełnimy formalne wymagania, uzyskamy bez trudu. To jednak nie będzie już automatycznie oznaczało likwidacji zadłużenia. Dopiero, gdy już pozbędziemy się całego naszego majątku i przyjdzie czas na ustalenie planu spłaty, sąd może orzec, że nie zasługujemy na to, by od wszystkich zobowiązań uwolnić się w pełni, a nasi wierzyciele nadal mogą dochodzić swoich praw na drodze sądowej. Może się także zdarzyć, że plan spłaty będzie trwał nawet siedem lat, a nie mniej niż trzy.

Warto więc zawczasu dobrze przeanalizować swoją sytuację. Doświadczenie pracowników kancelarii Ptak&Wspólnicy pozwala im bezbłędnie zbadać każdy przypadek i nie przeoczyć żadnego istotnego aspektu. Specjalistyczne wsparcie prawne to najlepszy sposób na to, by skutecznie zadbać o swój interes.

Kiedy sąd może nie zdecydować się na uwolnienie nas z długów?

Jedną z okoliczności odbierających nam szansę na to, by pozbyć się zadłużenia drogą upadłości konsumenckiej, jest oczywiście prowadzone w ciągu dziesięciu lat przed zgłoszeniem wniosku postępowanie upadłościowe, w toku którego część lub całość zadłużenia została umorzona. Ta kwestia jest jednak prosta i nie budzi wątpliwości ani kłopotów interpretacyjnych.

Zupełnie inaczej rzecz ma się jednak z tymi, które dotyczyć będą oceny sposobu, w jaki doprowadzono do powstania lub powiększenia wierzytelności. Sąd, przypomnijmy, może stwierdzić, że działanie dłużnika charakteryzowało rażące niedbalstwo lub zaniechanie, bądź, co gorsza, było umyślne. Rzecz dotyczy nie tylko doprowadzenia do zaistnienia zobowiązania, ale i zwiększenia jego skali, czy też trwonienia części składowych majątku, co nierzadko przecież zdarza się osobom nieudolnie usiłującym wyjść ze swojego położenia!

Dlatego też pierwszym krokiem dla osób pragnących pozbyć się kłopotu z niemożliwymi do spłaty długami, powinno być zwrócenie się o pomoc do specjalistów – takich jak nasi, którzy wnikliwie zbadają taki przypadek i zadbają o najwłaściwszy przebieg procedury. Kancelaria Ptak&Współnicy zaprasza do kontaktu. Skutecznie uwolnij się od problemów i zacznij nowe życie!